12 marca 2015

Jak (NIE) zrobić sobie foto z dzieckiem


Hehe :)
Jednego dnia postanowiłam że strzelimy sobie z Młodym sesję w lusterku, bo akurat miałam aparat pod ręką. Młodemu się ta zabawa bardzo spodobała i chciał mi pomóc, a więc robił wszystko żeby nie wyszło żadne foto (zabierał lustrzankę i ciągnął matkę za włosy). I co? Dupa. Zrobiliśmy może ze 100 zdjęć, z czego udały się chyba 3.
Ale Młody zadowolony. A ja wybrałam kilka ujęć mniej lub bardziej udanych ale z naszymi uśmiechniętymi buziami (chociaż moja to nie zawsze), a to najważniejsze ;)
A jak chcecie zrobić sobie szybki autoportret ze swoim dzieckiem, to odradzam lustrzankę, serio. Jest za ciężka. Mi już ręka odpadała od trzymania jej, zważywszy że w drugiej ręce trzymałam Młodego. Robiłam zdjęcia na oślep, może się uda a może nie :) Do tego wypada mieć czyste lustro, jak chcemy robić foty w lusterku (moje na maksa brudne, na szczęście nie widać tego syfu :)) Najlepszy do takiego foto jest telefon z funkcją selfie :P nie wiem jak to się nazywa bo nie mam tego, ale chodzi o to że widzisz siebie w kamerze w tel i strzelasz foty. Szybko i bez problemu.
A jak chcecie zrobić taki lepszy autoportret z lustrzanką, to najlepiej mieć statyw i robić foty z samowyzwalaczem. To też nie należy do najłatwiejszych i z dzieckiem może być mega ciężko, dlatego nic nie zastąpi drugiej osoby, która stanie naprzeciwko i naciśnie spust aparatu, nawet jeśli to nie jest profeszynal fotografer ;)


6 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia!

    www.lifestyle-madlen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry pomysł :D ja zawsze robię selfi z Kamilka :) wypadają zawsze cudnie :D

    widzę, że nowy design na blogu :) ładny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale że telefonem robisz? ;) wrzuć jakieś na bloga :)
      nowy, ale chyba zmienie znowu ;)

      Usuń
    2. Aleksandra, telefonem i to najczęściej na spacerze :) Cyk i fotka leci do pracującego taty :)
      Wrzucę, wrzucę :)

      Usuń
  3. Nam też to ciężko idzie ;) Efekt? Prawie zupełny brak zdjęć z własnym dzieckiem ;) Bo albo zasłania obiektyw, albo wsadza w niego paluchy, albo rusza się tak szybko, że telefon nie nadąża ;) Pora zmotywować Tatę! Bo czas zdecydowanie za szybko leci...

    OdpowiedzUsuń