27 października 2014
16 października 2014
Mamisynek
Zawsze, ale to zawsze powtarzałam, że jak będę mieć syna, to nie będzie rozpuszczonym mamisynkiem. Że będzie wiedział, że trzeba po sobie sprzątnąć, ogarnąć swój pokój, że nie będzie miał wszystko podstawione pod nos tylko sam będzie musiał sobie zrobić.
3 października 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)